
Nasze „stare” biuro w kamienicy
Tak się złożyło (jak to w życiu bywa), że po skończonym remoncie miasto wypowiedziało nam umowę najmu.. Oj długa i kiepska historia :) Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, więc teraz urządzamy się od nowa, ale już "na swoim"! Na pamiątkę i z sentymentu do tego miejsca wrzucamy Wam zdjęcia z realizacji. Obiecujemy, że pod nowym adresem zrobimy pracownię i biuro idealne! :D Trzymajcie za nas kciuki ;)